Relacja z wycieczki do Szklarskiej Poręby
Artykuł dodano: 2011-09-28

W niedzielę 25.09.2011r. odbyła się kolejna wycieczka Nordic Walking zorganizowana przez Acteam.
Tym razem uczestnicy wspięli się na Szrenicę, Twarożnik i doszli do Śnieżnych Kotłów.
Pogoda jak zawsze dopisała, a śmiech i zabawa nie odstępowały grupy na krok.
Wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy za uczestnictwo i zapraszamy następne wspólne wyjazdy.
Zespół Acteam
Mimo bardzo wczesnej pory (6.00) wszyscy uczestnicy wyprawy w Karkonosze
stawili się na miejscu zbiórki pełni entuzjazmu i dobrego humoru.
Pogoda zapowiadała się bardzo dobrze, wsiedliśmy do samochodów i
wyruszyliśmy do Szklarskiej Poręby, skąd rozpoczynała się nasza trasa.
Po około 2 godzinach jazdy dojechaliśmy na miejsce. Pomimo niskiej
temperatury ( zaledwie 5'C) zabraliśmy plecaki i kije i z uśmiechem na
twarzy ruszyliśmy na przód. Trasa rozpoczęła się z parkingu przy ul. A.
Mickiewicza i czerwonym szlakiem wyruszyliśmy pod wodospad Kamieńczyka.
Droga początkowo kamienista, łagodnie pięła się w górę zmieniała się w
brukowany chodnik, który po godzinie doprowadził nas do Schroniska na
Hali Szrenickiej. Podziwiając przepiękny Krajobraz na masyw Gór
Izerskich zjedliśmy śniadanie popijając przepyszną kawę i
zregenerowaliśmy siły na dalszą wędrówkę. Ze Schroniska wyruszyliśmy
dalej szlakiem w kierunku formacji Trzy Świnki i następnie poruszając
się grzbietem Karkonoszy minęliśmy Twarożnik i dotarliśmy do Śnieżnych
Kotłów.
Trasa była łagodna wiodła wśród kosodrzewiny i umożliwiła nam wykorzystać technikę Nordic Walking. Przepiękny krajobraz został uwieczniony na licznych zdjęciach. Widok przepaści nad krawędzią Śnieżnych Kotłów zapierał dech w piersiach, a co po niektórym mroził krew w żyłach. Wygrzewając się na półkach skalnych uzupełniliśmy braki węglowodanów i płynów w organizmie, a następnie ruszyliśmy w kierunku polany pod Łabskim Szczytem. W pewnym momencie zatrzymaliśmy się, ponieważ mimo w miarę prostej trasy, zgubiliśmy głównego uczestnika wyprawy. Wszyscy szczęśliwi, że udało się nam go odnaleźć, podążyliśmy dalej szlakiem. Tempo i kondycja grupy pozwoliła na zorganizowanie dłuższej (około godzinnej) przerwy w schronisku PTTK pod Łabskim Szczytem. Przepiękna jesienno-letnia pogoda pozwoliła nam się rozkoszować pełną kolorystyką jesiennych barw i panoramą na Szklarską Porębę. Ze schroniska PTTK podążając cały czas z górki, dotarliśmy do rozdroża pod Kamieńczykiem, gdzie niektórzy posilili się przepysznymi oscypkami. Po około kwadransie wróciliśmy na parking.
Trasa liczyła około 18,5 km, co zajęło nam ok. 6 godzin. W wycieczce udział wzięło 8 osób.
Galeria